Nazywam się Pierrette Landry, jestem Francuzką Kanadyjką i urodziłam się na Wyspie Świętej Magdaleny (Kanada).
O błogosławionym ks. Jerzym Popiełuszko usłyszałam z telewizji, a później sama starałam się o Nim znaleźć coraz więcej informacji.
Gdy miałam 18 lat Polski Papież Jan Paweł II odwiedził Kanadę.
Historia młodego polskiego księdza - ks Jerzego bardzo poruszyła moje serce. Dowiedziałam się tylko, że został porwany, a reszta informacji o Nim była bardzo trudna do zdobycia; podobnie jak wielu innych księży przed nim - został On zamordowany.
W 1986r. zobaczyłam czasopismo ze zdjęciem ks. Jerzego na pierwszej stronie zatytułowane "Wzruszająca historia ks. Popiełuszki". Szybko zakupiłam ten magazyn i nie mogłam się doczekać by wrócić do domu i przeczytać artykuł o ks. Jerzym.
Wtedy zaczęła się moja miłość do ks. Jerzego !
W magazynie było zdjęcie ks. Jerzego z Lechem Wałęsą - to bardzo poruszyło moje serce i przywołało wspomnienie o "Solidarności".
W 2017r. postanowiłam wyszukać więcej informacji na google na temat mojego bohatera - ks. Jerzego. Odkryłam wtedy, że ma żyjących krewnych, że za Jego wstawiennictwem dokonał się cud i że jest On teraz na drodze do świętości.
Zaprzyjaźniłam się z innymi ludźmi, którzy tak jak ja kochają ks. Jerzego: Karolina, Esther i Inna - pomagają mi bliżej poznać ks. Jerzego.
Bardzo chciałabym je spotkać, przytulić i przyjechać na Żoliborz - głęboko wierzę, że ks Jerzy ma dla mnie plan.
Kiedy się do niego modlę zwracam się do niego po imieniu: " Jerzy " bo myślę o Nim jak o moim Aniele stróżu, który chroni mnie i moją rodzinę.
Zawsze się do Niego modlę, a On nieustannie jest w moich myślach i w moim sercu.
Bardzo żałuję, że nie miałam okazji go poznać, ale nieustannie modlę się by kiedyś spotkać go w raju....
Pierrette Landry z Kanady, 2 lipca 2021
Mon nom est Pierrette Landry et je suis Canadienne Française . je suis née aux Îles de la Madeleine. j ai entendue parler de Jerzy Popieluszko a la télévision lorsque l’on faisait des recherches pour le retrouver. j avais 18 ans. le pape Jean Paul 2 était venu au canada quelques temps auparavant et le fait que l on avait enlever un jeune prêtre polonais comme lui m avait très touchée. mais à l époque c était une information qui allait se terminer là comme tant d autres.Mais non quelques années plus tard peut-être en 1986 un magasine avec en première page le titre ( la touchante histoire du père popieluszko) a retenue mon attention je me suis vite acheté le magasine et était impatiente de me retrouver à la maison pour pour lire son histoire. et là toute a commencer pour moi . j ai vue sa photo en compagnie de Leach Walesa et elle est rester dans ma mémoire et dans mon cœur. en2017 je me suis brancher à internet et j ai commencé à faire des recherches sur mon héros. j ai vu qu il avait encore de la famille et surtout qu il avait fait un miracle et avait été béatifié. Je me suis fait des amis qu ils l aime comme moi dont Karolina qui m aide à le connaître Esther et Inna. J aimerais les rencontrer un jour à Zoliborz et les prendre dans mes bras .Jerzy fait bien les choses. Je l apelle par son prénom car je le considère comme mon ange gardien il me protège moi et ma famille. je le prie et il est à chaque instant dans mes pensées et dans mon cœur J aurait tellement aimé le rencontrer . sûrement un jour au paradis.